Przejdź do głównej zawartości

Serce zostało w górach ...




Dzisiejszy post będzie o naszych polskich górach. Swoją drugą rocznicę z chłopakiem postanowiliśmy spędzić w górach, tym razem wybraliśmy aktywny wypoczynek zamiast całodziennego leżenia plackiem na plaży nad morzem. Postanowiliśmy odwiedzić miasto Świeradów-Zdrój, jako że znaleźliśmy na grouponie hotel w bardzo okazyjnej cenie :) . Nie ukrywając hotel bardzo nas zaskoczył i mimo że z posiłków mieliśmy tylko śniadanie i obiadokolacje, stanowczo nam to wystarczyło . Śniadanie podawane było w postaci szwedzkiego stołu, a obiadokolacja składała się z 3-ch części (zupa, drugie, deser). Taką porcją najadłby się niejeden paker ;). Po obiedzie mogliśmy pójść na hotelowy basen. Tutaj również przekonaliśmy się, że udało nam się wybrać nasz wymarzony hotel. Duży basen z biczami wodnymi, ogromne jacuzzi, sauna oraz inne atrakcje.
Jako, że do Szklarskiej Poręby mieliśmy bardzo blisko, byliśmy tam prawie codziennie. Gorące oscypki z grilla z żurawiną to jest to ;) . Następne dni spędziliśmy na zwiedzaniu okolicy i zdobywaniu szczytów .







Na sam koniec wyjazdu poszliśmy do hotelowej kawiarni na kawę, czekoladę i ciacho- czyli to co lubię najbardziej :) . 

Hotel, jak i miejsce w którym byliśmy wspominamy bardzo dobrze. Wiem, że jeszcze kiedyś na pewno tam wrócimy . :)

Komentarze

  1. Piękne zdjęcia. Fajnie, że wypad się udał.
    Ja kocham góry, za to mój mąż nie, przez co rzadko tam jeździmy.

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam góry i na szczęście mam do nich blisko. Bardzo ładne zdjęcia, widać, że miło spędziłaś czas.
    pozdrawiam, MÓJ BLOG♥

    OdpowiedzUsuń
  3. Aż bym pojechała ;).
    http://modoemi.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak ja dawno nie byłam w górach.. :) Świetne zdjęcia
    MY BLOG

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetne zdjęcia i piękne widoki *.* Pozdrawiam!
    wy-stardoll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Takie ciacho z czekoladą chętnie bym teraz zjadła :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jeszcze nigdy nie byłam w górach ale na pewno to zrobię.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja jeszcze nie miałam okazji być w górach. Pewnie świetnie się bawiliście. Świetne zdjęcia.

    Pozdrawiam, nataa-natkaa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam nasze Polskie góry ♥
    Mój blog.

    OdpowiedzUsuń
  10. W górach nigdy nie byłam, ale po odwiedzeniu Bieszczad są na mojej liście do zobaczenia ;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuje za każdy komentarz 😘 Zawsze staram się na każdy odpowiedzieć i później odwiedzić autorkę/ autora komentarza ☺️
Obserwujesz ? - na pewno się odwdzięczę ☺️

Popularne posty z tego bloga

Oczami W Las Vegas

Zacznijmy od samego początku czyli od lotu. 12-to godzinny lot do LV to istna katorga dla mojego organizmu. Poczynając od suchości oczu kończąc na spuchniętych stopach choć pomimo siedzenia na samym środku samolotu, nie ma co narzekać wynagradzały to niesamowite widoki z okienek :) . Mimo że lot dłużył się w nieskończoność, było warto, bo to co zobaczyłam na miejscu spełniło moje oczekiwania wyglądu " wielkiego świata " . Po samym wylądowaniu i przejściu przez niezliczoną ilość bramek nastał czas podróży do hotelu . Wychodząc z lotniska na parkingu czekała bialutka limuzyna ( marzenie ? jak szaleć to szaleć !) . Jadąc mogłam już zaobserwować niezliczoną ilość bogatych widoków:  drogich aut, ogromnych hoteli czy nawet kopię wieży Eiffla. Najlepsze w Ameryce są bajeczne widoki, uwielbiam pejzaże z palmami <3 . Po wejściu do hotelu w sercu samego LV wyglądającego jak większość tam budynków (ciekawa konstrukcja , 90% to błyszczące duże okna) zachwyciłam się złotym w

Co warto zobaczyć w Karpaczu ?

W tym roku na ferie zimowe postanowiliśmy wybrac góry- bylismy już w Szklarskiej, w Świeradowie to nadszedł czas na Karpacz. Co warto zobaczyć i co zwiedziliśmy ? Po pierwsze na pewno Śnieżka - dla mniej wytrwałych mniejsza siostra śnieżki - kopa. Zimą spacerek w góry bez raków czy tez raczkow i odpowiedniego sprzętu może się okazać nie taka prosta jakby mogło się wydawać . My stwierdziliśmy nie no jak to jakie raki damy radę bez nich na pewno. Żałowaliśmy :D  .W zimę daliśmy radę wejść tylko na Kopę, na Śnieżkę już się nie pchaliśmy wykończeni wchodzeniem po oblodzonych dróżkach - wszystkie szlaki były zamknięte z powodu zagrożenia lawinowego wiec zmuszeni bylismy wybrac jedyny otwarty - czarny. Widoki oczywiście po drodze piękne lecz jeśli ktoś wybiera się faktycznie zdeterminowany wejściem ma Śnieżkę - polecam odpowiedni sprzęt jak kijki czy raki. Wchodząc pod górę były momenty gdzie dosłownie zjeżdżaliśmy na butach w dół i już nie było tak kolorowo jak się spoglądało za siebie w pr